Swoją obecnością zaszczycił nas starosta lubaczowski Zenon Swatek oraz ksiądz dziekan Andrzej Stopyra. Rozpoczęliśmy jak zawsze – przedstawieniem jasełek, które wyreżyserowała pani Agnieszka Argasińska. Aktorzy spisali się na medal – przepięknie zagrali swoje role. Gromkie brawa, jakie zebrali na koniec, były w pełni zasłużone. Następnie wszyscy przeszli do wspaniale udekorowanej sali gimnastycznej. Po krótkiej modlitwie, podczas której ksiądz pobłogosławił opłatki, wszyscy stanęli jak jedna wielka rodzina. Każdy wziął w dłoń swój opłatek i łamał się nim życząc zdrowia, szczęścia, pogody ducha, radości z każdego przeżytego dnia. Potem, bogatsi o pełne otuchy słowa od przyjaciół, wszyscy usiedliśmy do wigilijnej kolacji. Tradycyjne potrawy „okraszone” były rozmowami, śmiechem oraz wspólnym śpiewaniem kolęd do których na gitarze akompaniowała na gitarze pani Agnieszka Argasińska.
To był wieczór, jakiego nikt długo jeszcze nie zapomni.
Agnieszka Argasińska